Forum miłośników wyżłów
Forum miłośników wyżłów
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum miłośników wyżłów Strona Główna
->
W potrzebie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólne
----------------
Wszystko o Wyżłach
Galeria
Off Topic
Tęczowy Most
Hodowla
----------------
Wystawy
Genetyka
Rozmnażanie
ZKwPL
O wszystkim
----------------
Prawo
Podróże
Spotkania
Artykuły...
VI gr. FCI
----------------
Wyżeł Weimarski
Wyżeł Niemiecki
Wyżeł Węgierski
Pointer
Wyżeł Minsterlandzki
Bracco italiano
Inne
Wyżły w potrzebie
----------------
W potrzebie
Akcje
Oddam Wyżła
Znalezione
Sport i praca
----------------
Obedience
Agility
Taniec z psem
Próby polowe
Inne
Pielęgnacja/zdrowie
----------------
Weterynaria
Pielęgnacja
Inne
Szkolenie/Wychowanie
----------------
Szczenięta
Szkolenie
Wychowanie
Administracja
----------------
Pytania i pomysły
Powitania
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Gość
Wysłany: Śro 18:09, 28 Kwi 2010
Temat postu:
Bari wrócił z adopcji... Przeżywa tragedię w schronisku.... KOSZMAR!
agathe
Wysłany: Pią 3:47, 04 Sty 2008
Temat postu:
Bari jest juz w nowym domku!
mada :)
Wysłany: Pon 9:26, 16 Lip 2007
Temat postu: Wyżełkowy piesekw schronie ! TYCHY
BARI...
Jestem Bari - pies zamieszkujący TYSKIE SCHRONISKO.
Przesiaduję już tutaj od 20 marca tego roku.
Przypominam olbrzymiego brodacza. Mimo iż na moim pyszczku widać już ślady siwizny,
to bardzo ładnie i dostojnie się prezentuję.
Mam 7 lat, więc do starości mam jeszcze kawał życia i bardzo chcę,
aby dzięki Tobie nabrało ono radosnych barw.
Jestem z natury bardzo łagodnym psiakiem, nie lubię wyrządzać krzywdy.
Z początku nie reagowałem na zaczepki współlokatorów,
ale ileż można wytrzymać ? W końcu postanowiłem, że dostaję jeść,
mam jeszcze siłę więc będę się bronił.
Nie pamiętam jak się tutaj znalazłem, ale wiem
że ciężko znoszę tutejszy pobyt.
Kiedyś myślałem, że tylko chwilowo przebywam w schronisku.
Byłem radosny,
próbowałem zwrócić na siebie uwagę odwiedzających, ale nagle dotarło do mnie,
że od jakiegoś czasu to tutaj jest mój dom.
Bardzo wtedy zesmutniałem, straciłem chęć do życia i nadzieję...
Nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek ją odzyskam...
Przestałem się dopominać spoglądania na mnie, nie cieszy mnie widok ludzi,
bo wiem, że ominą mnie szerokim łukiem.
Powoli gasnę jak zapałka... Nic mnie nie raduje...
Jedyna nadzieja pozostała w Tobie !
Nie potrzebuję najdroższej karmy, ani pięknej smyczy.
Zadowoli mnie tylko Twoja obecność !
Nie liczę na więcej..., bo dla mnie to i tak bardzo wiele !
Fotki pieska są tutaj:
dogomania.pl/forum/showthread.php?t=75322
Liczę na to, że odwiedzisz mnie i nie wyjdziesz stąd sam !
Mój numerek ewnidencyjny wygląda tak:
2233
Przedstawiam namiary na schronisko w Tychach, w którym obecnie mieszkam:
ul. Przejazdowa 101
Tel: (032) 3239398, 0 605897607
Schronisko jest czynne dla odwiedzających:
• w dni powszednie od 10.00 do 17.00
• w soboty, niedziele i święta od 12.00 do 16.00
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin