Gość
|
Wysłany: Nie 0:48, 27 Gru 2009 Temat postu: WYŻEŁ SUNIA ok 9 miesięcy w schronisku CZYHA NA NIĄ WŁAŚCICI |
|
|
Sunie zauważyłam na ruchliwej ulicy,kiedy goniła za ptakami.Na szczęście od razu zareagowała na moje wołanie i podbiegła...Własnym oczom nie wierzyłam,że to Wyżlica...
Zapięłam smycz i zaczęłam szukać właścicieli...Po drodze zauwazyłam,że ma rozwaloną łape,która ją bardzo boli...
Znalazłam ludzi,którzy ją znają,ale wcale mnie to nie ucieszyło....dowiedzialam się,że sunia biega dzień i noc,je na smietniku,a jej właściciel to alkoholik,który CHCE ZA NIĄ 700 ZŁ.
Po rozmowie ze schroniskiem doszłam do wniosku,że lepszy schron,niż rozjechanie...
Facet na początku jej w ogóle nie szukał,po tygodniu ocknął się,że nie ma psa ani kasy.Zaczął wypytywać kto ją ukradł i doszedł do mnie.Zrobił awanture i napuszcza swoich koleżków.
najgorsze,że podejrzewa,że sunia jest w Schronisku...
Strasznie sie boje,że wyśle tam kogoś po nią,będą udawać super ludzi...kto by sie nie nabrał.
Sunia nie miała jeszcze 1. cieczki, jest wysterylizowana,bardzo kontaktowa,akceptuje inne psy,zaszczep.odrobaczona.Ma jedną wade-poluje na ptaki...MOŻE MIEC 9 MIES,MOZE TROCHE MNIEJ,A MOŻE TROCHE WIĘCEJ...jest leczona na kaszel
BARDZO PROSZE O DT I OGŁOSZENIA
|
|